Kwiaty pod pomnikiem na Krzywdzie - Sławków pamięta ofiary egzekucji

2 min czytania
Kwiaty pod pomnikiem na Krzywdzie - Sławków pamięta ofiary egzekucji

Tłum przy pomniku, cisza i świeże wiązanki — tak mieszkańcy Sławkowa oddali hołd przeszłości. Podczas skromnych obchodów przypomniano o ludziach, których życie przerwała wojna i okupacja. Kamienna płyta na Krzywdzie znów stała się miejscem skupienia i refleksji.

  • Spotkanie pod pomnikiem na Krzywdzie przywołało tamte zdarzenia
  • Sławków przypomina nazwiska i historie sprzed wojny

Spotkanie pod pomnikiem na Krzywdzie przywołało tamte zdarzenia

Pod pomnikiem na ulicy Krzywda zebrały się osoby składające kwiaty i zapalające znicze. Uroczystość była cicha — dominowała zaduma nad losem tych, którzy zaangażowali się w działalność konspiracyjną. W trakcie wydarzenia przypomniano rolę miejsca jako symbolu pamięci o egzekucji i o tym, jak ważne są takie lokalne miejsca upamiętnienia.

Sławków przypomina nazwiska i historie sprzed wojny

Organizatorzy odwoływali się do wydarzeń sprzed lat — do egzekucji, do której doszło 3 grudnia 1941. Wśród ofiar byli Jan Łączyński - zawiadowca miejscowej stacji kolejowej i komendant grupy bojowej sławkowskich kolejarzy - oraz Aleksander Biliński, pełniący funkcję kasjera. Obaj pracowali na kolei do 1939 roku i według historycznych przekazów pomagali m.in. w przerzucaniu uciekinierów oraz działaczy do Generalnej Guberni. Podczas obchodów podkreślono wagę upamiętniania tych działań dla zrozumienia lokalnej historii.

Miejsce, które przyciąga dziś mieszkańców, przypomina też o pragmatyce pamięci — nie chodzi jedynie o rytuał, ale o zachowanie wiedzy o konkretnych osobach i ich czynach. Dla wielu uczestników to okazja, by opowiedzieć młodszym pokoleniom, kim byli Łączyński i Biliński i dlaczego warto pamiętać o ich odwadze. W ten sposób pomnik na Krzywdzie pozostaje punktem, który łączy faktografię z codzienną troską o pamięć.

na podstawie: UM Sławków.

Autor: krystian