
Oszustwo na wielką skalę w Będzinie! Mieszkanka straciła fortunę przez fałszywego pracownika banku
- Będzin w szoku po oszustwie telefonicznym. Jak do tego doszło?
- Jak nie dać się oszukać? Kluczowe zasady bezpieczeństwa finansowego
Będzin w szoku po oszustwie telefonicznym. Jak do tego doszło?
Mieszkanka powiatu będzińskiego stała się ofiarą wyrafinowanego oszustwa, które kosztowało ją aż 300 tysięcy złotych. 46-letnia kobieta odebrała telefon od mężczyzny, który podawał się za pracownika znanego banku. W rozmowie zapewnił ją, że jej dane osobowe mogły zostać skradzione, a ktoś próbował przejąć środki zgromadzone na koncie. Aby wzmocnić swoją historię, oszust podał szczegóły dotyczące salda konta, co jeszcze bardziej zaniepokoiło kobietę.
Jak nie dać się oszukać? Kluczowe zasady bezpieczeństwa finansowego
Fałszywy bankowiec przekonał kobietę, że jedynym sposobem na ochronę jej pieniędzy jest przelanie ich na „bezpieczne konto techniczne”. W obawie o swoje finanse, kobieta dokonała serii przelewów oraz wypłat gotówki, które następnie wpłacała na wskazane przez oszusta rachunki. Dopiero po pewnym czasie zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa i zgłosiła sprawę na Policję.
„Bezpieczeństwo finansowe zależy od czujności i zdrowego rozsądku”
Warto pamiętać, że metoda „na pracownika banku” jest jedną z najczęściej stosowanych przez oszustów. Przestępcy potrafią wykorzystać techniki manipulacji oraz psychologicznej presji, aby wzbudzić lęk i skłonić ofiary do szybkich działań. Dlatego tak ważne jest, aby rozmawiać z bliskimi o zagrożeniach i być czujnym na podejrzane telefony.
Apelujemy o ostrożność! Wiedza i rozwaga mogą uchronić przed stratami finansowymi.
Na podst. Policja Będzin