W nocy z soboty na niedzielę, policjanci z będzińskiej drogówki dokonali zatrzymania 29-letniego mężczyzny, który jechał samochodem pod wpływem narkotyków, mimo potrójnego zakazu sądowego. To zdarzenie pokazuje, jak niebezpieczne mogą być konsekwencje łamania prawa na drodze.
- Niebezpieczna jazda i stresująca kontrola
- Pod wpływem substancji i z zakazem prowadzenia
- Konsekwencje prawne i dalsze kroki
Niebezpieczna jazda i stresująca kontrola
Podczas nocnej służby, mundurowi zatrzymali do kontroli pojazd marki Audi na ulicy Piłsudskiego. Kierowca, 29-letni mieszkaniec Chorzowa, wykazywał oznaki nerwowości, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Po przeprowadzeniu rutynowych sprawdzeń okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Chorzowie, gdzie miał odbyć 75 dni zastępczej kary pozbawienia wolności.
Pod wpływem substancji i z zakazem prowadzenia
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy, jednak kolejny test, przeprowadzony narkotesterem, ujawnił obecność zabronionych substancji w jego organizmie. Funkcjonariusze zlecili dodatkowe badania toksykologiczne, które potwierdzą wyniki pierwszego testu. Dodatkowo, mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami oraz obowiązywały go trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, wydane przez sądy w Chorzowie i Rudzie Śląskiej.
Konsekwencje prawne i dalsze kroki
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, 29-latek usłyszał zarzuty związane z naruszeniem przepisów prawa. Został przewieziony do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał zasądzoną karę. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia. To zdarzenie przypomina, jak ważne jest przestrzeganie przepisów drogowych oraz konsekwencje, jakie mogą wynikać z ich łamania. W obliczu rosnącej liczby przypadków jazdy pod wpływem substancji, działania policji są niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Źródło: KMP w Będzinie